Wycieczka do Auschwitz - grudzień 2024 r.

Podróż rozpoczęła się o 8 rano i dotarliśmy do MDSM o 14:00, gdzie personel przywitał nas przyjaźnie i zjedliśmy lunch. Hostel i pokoje były nowoczesne i wyposażone we wszystko, czego potrzebowaliśmy. Pierwszym punktem programu na ten dzień było wprowadzenie do tematu i przygotowanie do wizyty w obozie koncentracyjnym. Poznaliśmy historię budynku i ważne fakty dotyczące Holokaustu. W pracy grupowej omówiliśmy bardziej szczegółowo nasze oczekiwania i obawy dotyczące następnego dnia.

Nasza wycieczka z przewodnikiem po głównym obozie rozpoczęła się 10.12.24. Gdy tylko weszliśmy do obozu przez bramę z napisem "Arbeit macht frei" (Praca czyni wolnym), atmosfera była przytłaczająca. Główny obóz jest znacznie mniejszy i został zbudowany dla polskich więźniów politycznych w tamtym czasie. Podczas wycieczki pokazano nam stare baraki, dziedzińce i obiekty.

Najpierw odwiedziliśmy blok 4, gdzie dowiedzieliśmy się o historii i przybyciu więźniów. Zobaczyliśmy urnę z prochami ofiar i wiele zdjęć.

Szczególnie zapamiętaliśmy blok 5 z pozostałymi przedmiotami ofiar. Widzieliśmy włosy, buty, okulary, walizki, torby, naczynia, protezy i truciznę Cyklon B, która była używana do systematycznego zabijania więźniów w komorach gazowych. To uświadomiło nam skalę śmierci spowodowanej przez Holokaust.

Nasza wycieczka była kontynuowana w bloku 11, gdzie znajdowały się zdjęcia zarejestrowanych mężczyzn i kobiet. W podziemiach "bunkra" znajdowało się kilka stojących cel, znanych również jako "ciemne cele". Umieszczano w nich więźniów, którzy popełnili zbrodnie obozowe. Można było również zobaczyć wyposażenie dormitoriów i umywalni. Kiedy wyszliśmy na zewnątrz, natknęliśmy się na "czarną ścianę", znaną również jako "ściana śmierci". Tutaj więźniowie, którzy musieli się rozebrać, byli zabijani strzałem w tył głowy przez członków SS.

Na koniec odwiedziliśmy krematorium, które działało do lipca 1943 r., a później zostało przekształcone w komorę gazową. Przed nim zobaczyliśmy szubienicę, na której stracono byłego komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz, Rudolfa Hößa. Wielu więźniów zostało zamordowanych w komorze gazowej przy użyciu pestycydu Cyklon B. Cyklon B był trującym gazem zawierającym cyjanowodór, który powodował, że ludzie dusili się już po kilku wdechach.

Obóz główny był bardzo przerażającym i przytłaczającym wglądem w niemiecką historię i sprawił, że to wydarzenie stało się dla nas bardziej namacalne.

Następnie pojechaliśmy autobusem do Auschwitz Birkenau, największego niemieckiego obozu pracy i zagłady nazistowskiego państwa. Znajdował się on trzy kilometry od głównego obozu i w tamtym czasie można było do niego dojechać pociągiem. Setki tysięcy zarejestrowanych więźniów żyło tu w podłych warunkach i było zmuszanych do przymusowej pracy. Umierali z głodu, straszliwych chorób, odmrożeń, wyczerpania fizycznego, eksperymentów medycznych, egzekucji i zagazowań. Josef Mengele przeprowadzał eksperymenty medyczne i skupiał się na badaniach nad bliźniakami. Ludzie spali w ciasnych warunkach w drewnianych barakach i prawie nie było tam toalet.

Spacerowaliśmy po rozległym, jałowym obszarze, który charakteryzował się ruinami krematoriów i starych kwater. Pozostawiło to niezatarte wrażenie w naszych umysłach. W oczy rzucały się stare tory kolejowe, którymi transportowano więźniów do obozu zagłady. Niestety, duże place budowy uniemożliwiły nam zobaczenie czegokolwiek więcej.

Po tym ekscytującym, ale i wyczerpującym dniu wróciliśmy do MDSM. Podczas kolejnej sesji grupowej omówiliśmy nasze wrażenia, odczucia i przemyślenia dotyczące tego interesującego dnia. Na koniec obejrzeliśmy film przedstawiający współczesnego świadka, aby uzyskać dodatkowe osobiste wrażenia.

Na tym zakończyliśmy naszą historyczną wycieczkę do Ausschwitz.

Chcielibyśmy podziękować za zorganizowanie wycieczki i za nową wiedzę, którą zdobyliśmy.

Tekst | Zdjęcia: Marta F. i Anna G., Rok 10