Koncert szkoły Tibro
Niemiecki rap nie jest muzyką, której lubię słuchać w wolnym czasie. Dlatego muszę powiedzieć, że koncert Tibro był dla mnie miłym zaskoczeniem. Z jednej strony pomyślałem, że to miłe i ważne, że poruszono takie tematy jak zastraszanie i że Tibro zajął bardzo jasne stanowisko przeciwko temu.
Z drugiej strony dobrą decyzją było zaangażowanie publiczności - skakanie i klaskanie. Jedyną rzeczą, której trochę żałuję, było to, że koncert skończył się tak szybko (właśnie dlatego, że muzyka tak pozytywnie mnie zaskoczyła), co prawdopodobnie wynika z faktu, że Tibro dopiero zaczął pisać piosenki.
